Kategoria

Filozoficzne dyrdymały


O pisaniu - I draft
02 czerwca 2024, 08:22

Po spłodzeniu opowieści przychodzi jego tworzenie: Pierwszy draft. Pora spisywania myśli.

Palce tańczą po klawiaturze, uderzają w klawisze jak deszcz o parapet.

Pierwszy draft to gra na fortepianie, tworzenie muzyki zgodnej z wewnętrznym rytmem.

To świeże pisanie, z którego w całym pomieszczeniu, czuć wibracje, nuty prosto z głębi duszy.

Taki jest pierwszy draft. Wyjątkowy. Jedyny.

Absolutnie niemożliwy dla kontynuacji, dla innych, ale niezbędny, żeby się zaczęło budować ciało twórcze.

 

Tak sądzę...
26 maja 2024, 04:56

Śniadania nie dla każdego są dobre, za to dobrze jest nie jeść co chwilę i nie chodzi tyle o mąkę co o cukier, on naprawdę jest w każdym wyrobie spożywczym, więc najlepiej ograniczyć jedzenie na mieście, gdzie nie wiemy, co tak naprawdę jemy.
Ruch jest ważny, ale też zależy od Ciebie, jeśli masz problem z naczynkami, to nie idź na siłownie, jeśli masz słabe serce- nie biegaj, spaceruj. Ważne jest dotlenienie, ale niekoniecznie przy ulicy...
Wchodzenie bosymi stopami na łąkę może zakończyć się kalectwem, chyba że robisz to we własnym ogródku, gdzie wiesz, co jest w trawie.
Marzenia są dobre, ale ważne jest być tu i teraz, być otwartym i pracowitym. Jeśli człowiek nie może posprzątać swojego własnego pokoju, nie powinien w ogóle brać się za realizacje marzenia. Realizacja jest ważniejsza od samego marzenia.

Droga na Olimp
16 lutego 2022, 05:21

Utarło się, że w życiu trzeba dążyć do bycia szczęśliwym, a jeśli nie w życiu, to przynajmniej w dniu obecnym, a jeśli ten dzień nie jest idealnym, zawsze jest jakiś bodziec, dopamina, coś, co nam poprawi nastrój i uczyni przynajmniej chwilę -szczęśliwą.

Czyni to zatem wszystko przed i wszystko po tym momencie szczęścia, nieszczęściem.

Jest drugie rozwiązanie. Oświecenie.

Nie musi, a nawet nie może, bo tylko wtedy, drobne chwile, jakiś dzień, osiągnięcie celu, da szczęście.

A więc życie wcale nie musi być przyjemne, ale MOŻESZ odnieść wszystko. Tylko musisz dostać się na Olimp.

Żeby znaleźć drogę na Olimp trzeba mieć CEL. Na tej drodze jest tylko praca, praca, praca, jeśli nie brniesz przez te wszystkie przeszkody, przełęcze, pod górę i pod prąd, to zapomnij o Olimpie.

Nie martw się.

Możesz usiąść. Jest po drodze wiele stanowisk, gdzie możesz usiąść i odpocząć.

Odpocznij. Zejdź ze ścieżki. Niech cię pożądanie do szczęścia pożre, a ty będziesz wolny od swojego celu. Bo go nie będzie.

Dobre Słowa
10 lutego 2022, 18:46